Poradnik początkującego snowboardzisty - sprzęt, technika, bezpieczeństwo

2019-12-17 13:06

Jak rozpocząć przygodę z deską oraz na co powinien zwrócić uwagę początkujący snowboardzista? O tym, jaką deskę wybrać, jakie błędy są najczęstszymi przyczynami kontuzji i dlaczego nie warto bać się orczyków opowiada instruktor jazdy na snowboardzie - Michał Starkowski.

Poradnik początkującego snowboardzisty - sprzęt, technika, bezpieczeństwo
Autor: Materiały prasowe

Spis treści

  1. Od czego zacząć przygodę ze snowboardem? Na co zwrócić uwagę przy wyborze sprzętu?
  2. Odpowiedz na pytania i sprawdź, który ze sportów zimowych powinieneś uprawiać:
  3. Jak dobrać najlepszą dla siebie deskę? Jakie są rodzaje desek?
  4. Powszechnie uważa się, że jazda na snowboardzie jest trudniejsza i bardziej niebezpieczna, niż jazda na nartach. Czy rzeczywiście tak jest?
  5. Jakie błędy najczęściej popełniają początkujący snowboardziści?
  6. Na co zwrócić uwagę przy wyborze instruktora jazdy na snowboardzie i ile lekcji wykupić na początek?
  7. Często słyszmy: „Jestem za stary, żeby zacząć jeździć na desce”. Czy faktycznie są ograniczenia wiekowe do rozpoczęcia nauki jazdy na snowboardzie?
  8. Z jakimi problemami najczęściej spotykają się początkujący snowboardziści?

Od czego zacząć przygodę ze snowboardem? Na co zwrócić uwagę przy wyborze sprzętu?

MS: Kluczowym elementem jest kondycja fizyczna, dlatego warto o nią zadbać przynajmniej na kilka tygodni przed wyruszeniem na stok. Pamiętaj, aby zwrócić szczególną uwagę na ćwiczenia wzmacniające nogi, które odgrywają znaczącą rolę podczas jazdy na desce.

Sprzęt, jeśli jesteś na początku przygody ze snowboardem, polecam wypożyczyć. W ten sposób nie ryzykujesz, że wydasz pieniądze, a deska okaże się czymś, co nas jednak cię nie kręci. Jeśli jednak zdecydujesz się na kupno sprzętu, warto zainwestować w lepszy sprzęt używany: starczy ci na dłużej, niż nowy słabej jakości.

Przy wyborze sprzętu przede wszystkim należy zwrócić uwagę na jego stan, ale nie wygląd wierzchu deski, jak to najczęściej mamy w zwyczaju. Najważniejszą kategorią jest nie to, czy się nam podoba wizualnie czy nie, tylko jej spód (ślizg). Sprawdź, czy nie ma on żadnych wyrw i ubytków. Szczególnie niebezpieczne są dziury w pobliżu krawędzi deski. Drugą istotną rzeczą, na którą musimy zwrócić uwagę jest to, czy deska nie jest rozwarstwiona.

Jeśli chcesz spróbować jazdy na snowboardzie, nie musisz od razu kupować całego wyposażenia. Wypożyczyć można nie tylko sprzęt snowboardowy, ale i cały strój.

Jeśli jeszcze nie masz pewności, czy snowboard jest na pewno dla ciebie, możesz kupić używaną deskę, która na samym przodzie bądź w jej tylnej części jest delikatnie rozwarstwiona. Powinieneś mieć jednak świadomość, że deska w tym stanie da przyjemność ze zjazdów jedynie na jeden, góra dwa tygodnie.

Oprócz wyboru dobrej deski, należy również zwrócić uwagę na wiązania - sprzączki nie mogą się zacinać. Jeśli tak jest, będzie to bardzo utrudniało wygodne korzystanie ze sprzętu.

Kolejnym elementem wyposażenia snowboardzisty są buty, które muszą być idealnie dopasowane, wygodne i ciepłe. Co również istotne - powinny dobrze usztywniać kostkę.

Do tego oczywiście dochodzi odpowiednie ubranie, czyli nieprzemakające spodnie, porządna kurtka z membraną nieprzepuszczającą wilgoci, kask, gogle oraz bardzo ważne – porządne rękawiczki.

Odpowiedz na pytania i sprawdź, który ze sportów zimowych powinieneś uprawiać:

Który sport zimowy najbardziej do ciebie pasuje?

Pytanie 1 z 8
Jaki sport najczęściej uprawiasz latem?

Jak dobrać najlepszą dla siebie deskę? Jakie są rodzaje desek?

MS: Na początku musimy sprecyzować, do czego ma nam służyć deska. Ogólnie możemy wyróżnić trzy rodzaje desek.

Pierwsze to deski freestylowe, charakteryzujące się tym, że są szerokie i bardzo stabilne. Mają symetryczną budowę, która umożliwia jazdę w każdą stronę. Dzięki temu są łatwe w manewrowaniu i uznaje się je za najlepsze deski dla początkujących (są miękkie, dzięki czemu "wybaczają" błędy początkującego ridera). Przeznaczone są głównie do jazdy w snowparkach. Tego typu deskę dobieramy stawiając ją pionowo przed nami i sprawdzając jej długość, która powinna być w przedziale od barków do podbródka.

Kolejny rodzaj to deski freeridowe. Są dość szerokie, a ze względu na inny typ mocowania wiązań bardzo dobrze sprawdzają się w jeździe po puchu. W tym przypadku sprawdza się, czy deska mieści się w przedziale od nosa do czoła snowboardzisty.

I trzecie - deski alpejskie, czyli twarde (są wąskie, długie). Przede wszystkim przeznaczone są do jazdy po twardych, przygotowanych stokach. To deski idealne dla miłośników szybkiej jazdy i ostrych skrętów. Tutaj w zależności, czy jest to deska slalomowa, czy gigantowa jej długość w pierwszym przypadku powinna mieścić się w przedziale od szyi do nosa, w drugim - od nosa do czoła.

Innym ważnym elementem są wiązania, które podzielimy na twarde, miękkie oraz tzw. stepin. Początkującym zdecydowanie zalecam te miękkie, które w zdecydowanej większości zapina się na paski. Daje to największą elastyczność deski, dzięki czemu można używać jej do freestyle’u. Wiązania twarde, przeznaczone są do szybkich zjazdów i ostrych skrętów. Dają one największą kontrolę nad deską, jednak zalecane są dla osób z większym doświadczeniem. I ostatnie - stepiny, ułatwiają wpięcie buta, ale muszą być powiązane z konkretnym modelem butów. Wiązania te mimo wszystko nie wpływają pozytywnie na kontrolę jazdy. Do tego nie stosuje się ich często z powodu braku kompatybilności.

Powszechnie uważa się, że jazda na snowboardzie jest trudniejsza i bardziej niebezpieczna, niż jazda na nartach. Czy rzeczywiście tak jest?

MS: Moim zdaniem jest wręcz odwrotnie. W przypadku nauki jazdy na desce najgorsze są pierwsze dni, kiedy uczymy się odpowiedniego upadania, czy wstawania, ale potem progres jest dużo szybszy niż w przypadku nart. Oczywiście tak jak w każdym sporcie - istnieje ryzyko urazów.

W trakcie jazdy na nartach najbardziej narażone na kontuzje są kolana oraz więzadła, na snowboardzie - nadgarstki i barki. Dlatego tak istotne jest, aby od samego początku uważnie słuchać instruktora i przestrzegać zasad panujących na stoku.

Mówiąc o bezpieczeństwie nie można nie wspomnieć o kasku. Jest to podstawa niezależnie od tego czy jeździ osoba dorosła czy dziecko. Innym zabezpieczeniem są ochraniacze np. na nadgarstki, kolana, itp. Czy koniecznie trzeba je zakładać? W przypadku przydatności ochraniaczy nadgarstkowych, mówi się o dwóch szkołach. Jedna mówi, żeby ich używać, druga, że niekoniecznie, ponieważ wtedy ręka łamie się w innym miejscu. To co ja mogę poradzić ze swojej strony, to nauka bezpiecznego upadania - w momencie upadku jak najszybciej postaraj się obniżyć swój środek ciężkości. Jest to tak naprawdę jeden z najbardziej sprawdzonych i bezpiecznych „ochraniaczy”.

Jakie błędy najczęściej popełniają początkujący snowboardziści?

MS: Najczęstszym błędem jest nadmierna prędkość i przecenienie swoich umiejętności. Wielu osobom wydaje się, że po kilku lekcjach są świetni i wszystko już wiedzą, a tym samym wybierają trasy zupełnie niedostosowane do swoich możliwości. A w trakcie jazdy okazuje się, że nie panują na deską i powodują wypadek.

Drugą częstą przyczyną kontuzji jest nieznajomość zasad bezpieczeństwa panujących na stoku, np. podstawą jest spojrzenie w górę podczas jazdy skrętem ciętym, czy chociażby rozejrzenie się w momencie ruszania w grupie, czy nikt nie nadjeżdża.

To, na co jeszcze powinni zwracać uwagę początkujący snowboardziści to sposób, w jaki upadamy. Pamiętajmy, aby nie wywracać się na ręce. Tego typu podpieranie może doprowadzić do poważnych urazów lub złamań.

Inną nieprawidłowością, również bardzo często spotykaną, jest nieodpowiedni ubiór, który po dłuższym przebywaniu na śniegu może spowodować wychłodzenie organizmu. Podobnie jest z niedopasowanymi butami czy słabej jakości rękawiczkami, które mogą doprowadzić do odmrożenia palców.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze instruktora jazdy na snowboardzie i ile lekcji wykupić na początek?

MS: Samego instruktora może być nam bardzo ciężko wybrać, dlatego na początku warto pojechać ze sprawdzoną i rzetelną firmą na zorganizowany wyjazd, w ramach którego mamy już zapewnione szkolenie. Jeśli natomiast chcemy szukać samodzielnie, poczytajmy fora internetowe, opinie na kanałach społecznościowych, popytajmy znajomych.

Zwróćmy również uwagę na to, czy wybrany przez nas instruktor posiada aktualne uprawnienia SITS (Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Snowboardu), bo to (co do zasady) gwarantuje wyższą jakość nauczania niż innego rodzaju uprawnienia wydane przez niezależne szkoły.

W kwestii ilości lekcji, nie da się tego jednoznacznie sprecyzować. Niektóre osoby już po dwóch godzinach będą potrafiły zjechać, inne do opanowania tych samych umiejętności będą potrzebowały pięciu godzin.

Często słyszmy: „Jestem za stary, żeby zacząć jeździć na desce”. Czy faktycznie są ograniczenia wiekowe do rozpoczęcia nauki jazdy na snowboardzie?

MS: Na naukę jazdy na snowboardzie nigdy nie jest za późno. Widziałem naprawdę dojrzałe osoby, które dopiero zaczynały swoją przygodę z deską i bardzo dobrze sobie radziły. Nie ma znaczenia wiek, ale sprawność fizyczna; to czy dajemy radę bez problemu wstać, czy odpowiednio bezpiecznie upaść.

Z jakimi problemami najczęściej spotykają się początkujący snowboardziści?

MS: Zmorą początkujących jest orczyk. Praktycznie żaden snowboardzista nie przepada za wyciągiem orczykowym, natomiast wbrew pozorom jest to świetna metoda nauki snowboardu, w trakcie której uczymy się kontrolować i odpowiednio obciążać deskę. Dlatego nie ma się co bać, tylko trzeba próbować. Wśród innych problemów, z jakimi borykają się początkujący snowboardziści, to bóle nóg czy mięśni, spowodowane źle dobranym sprzętem, bądź błędami technicznymi.

Kolejna sprawa to niedostosowanie ubioru do panujących warunków atmosferycznych, raz jest nam na zimno, raz za gorąco.

Oczywiście największym problemem są wszystkiego rodzaju upadki, kolizje, itp. Dlatego zawsze wszystkich gorąco namawiam, aby zakładali kask.

Szczególnie na początku nauki jazdy na snowboardzie trzeba mieć na uwadze, że bardzo łatwo możemy złapać tzw. przeciwną krawędź, która tworzy bardzo dużą siłę, działającą na zasadzie katapulty, w wyniku której można uderzyć głową w śnieg.